Koniecznie przeczytajcie ten komiks. Wielu z was mogło o nim nie słyszeć
Popularność serii “Thorgal” miała wpływ na wielu twórców i powstające tytuły komiksowe. Jednym z najciekawszych przykładów pozostaje “Tetfol”, którego dwa tomy ukazały się na polskim rynku. Zdecydowanie warto po nie sięgnąć!
“Tetfol” cieszył się dużą popularnością w rodzimej Belgii. Powstało tam aż siedem tomów komiksu, które zatytułowane były: “Le Fils du loup”, “Le Prince du Gévaudan”, “Les Soleils perdus”, “Le Grand Livre”, “La Lumière noire”, “Les Héritiers du crépuscule” oraz “La Pierre des certitudes”. Serię publikowano od 1978 do 1985 roku w czasopiśmie „Le Journal de Tintin”, a następnie ukazały się wspomniane wydania zbiorcze.
W Polsce “Tetfol”, jak wiele innych dzieł kultury zachodniej, zadebiutował w 1990 roku. Wydano jednak jedynie dwa pierwsze tomy, które przetłumaczono jako “Syn wilka” oraz “Książę Gevaudanu”. Dystrybucją zajęło się wydawnictwo Pegasus. Pozostałych tomów “Tetfola”, chociaż pierwsze cieszyły się dużą popularnością, nigdy nie wydano w naszym kraju.
Fabuła komiksu
„Tetfol” to komiks historyczno-przygodowy z elementami fantasy, którego akcja rozgrywa się w czasach Merowingów, czyli we wczesnym średniowieczu (około VII wieku). Głównym bohaterem jest Tetfol, młody wędrowiec o tajemniczym pochodzeniu, który ma wizje i zdolności pozwalające mu przewidywać przyszłość. Jego los splata się z intrygami królewskimi, tajemniczymi artefaktami i niezwykłymi postaciami, zarówno historycznymi, jak i fantastycznymi. Tytułowy bohater wyróżnia się swoim charakterem. Sprzeciwia się bowiem ludzkiej przemocy, co często prowadzi do konfliktów.
Jeśli jesteście zainteresowani, to dodajmy, że pierwszy tom zawiera dwie historie. Jedna opowiada o wilkołaku, druga o szczególnym rycerzu. Drugi tom, w przekonaniu wielu osób znacznie lepszy, stanowi wariację na temat legendy o bestii z Gevaudanu. Łączy ona wątki fantastyczne, średniowieczne i horrorowe, a zarazem nie stroni od humoru, co stanowi absolutnie unikalną mieszankę.
Jak widać, przy “Tetfolu” można znakomicie spędzić czas. Oczywiście, nie jest to jedyna metoda na relaks. Jeśli macie większą ochotę na obejrzenie meczu, to sprawdźcie lebull bonus powitalny. Znajdziecie tam terminarze licznych drużyn, między innymi z Polski, Anglii czy Hiszpanii.
Późniejsze losy twórców
Po zakończeniu pracy nad serią „Tetfol” w połowie lat 80., Frédéric Delzant, znany również jako Éric, kontynuował swoją karierę w branży komiksowej. Współpracował z magazynem „Tintin”, tworząc serie takie jak „Wen” i „Rorika” we współpracy ze scenarzystą Jacques’em Stoquartem. Jednak po 1985 roku brak szczegółowych informacji na temat jego dalszych projektów komiksowych.
Jean-Luc Vernal, belgijski scenarzysta komiksowy, po zakończeniu pracy nad „Tetfolem” również angażował się w inne projekty. W latach 1979–1986 współtworzył serię „Brelan de Dames” (znaną także jako „Geheimgruppe Drilling”) z rysownikiem Renaudem. Seria ta opowiada o przygodach trzech agentek pracujących dla CIA i była publikowana w magazynie „Super Tintin”. Dodatkowo, Vernal był scenarzystą serii „Ian Kaledine”, rysowanej przez Ferry’ego (Paschalis Van Vosselen), która ukazywała się w latach 1983 – 1992. Seria ta doczekała się dziesięciu tomów, z których dwa pierwsze zostały wydane w Polsce przez oficynę Pegasus w 1990 roku.